Kaniula dożylna.

Idąc do szpitala większość z nas obawia się procedur, które są wykonywane w trakcie hospitalizacji. Związane jest to z naszym brakiem świadomości oraz brakiem wiedzy na temat poszczególnych zabiegów oraz sprzętów wykorzystywanych przez personel szpitala. Jednym ze sprzętów, które budzi lęk jest kaniula dożylna, jednak tak naprawdę przyczyną tego strachu jest groźne brzmienie tego hasła. Tak naprawdę jest to zwykły wenflon, dzięki któremu możemy rozpocząć prowadzenie terapii dożylnej.

 

Założenie wenflonu pozwala podawanie leków bezpośrednio do krwi co ułatwia znacznie leczenie i przyśpiesza osiągnięcie jego pozytywnych efektów. Jeśli chodzi o bolesność tej procedury to jest ona niewielka. Jedynym momentem, który może wywołać dyskomfort u pacjenta jest czas wkłucia igły do żyły, jednak jest to uczucie, z którym spotykamy się w trakcie pobierania krwi lub podawania zastrzyków. Dzięki doświadczonej pielęgniarce tak naprawdę możemy nie zauważyć momentu założenia kaniuli. Jest to bardzo wygodny sprzęt, który możemy zauważyć u większości pacjentów hospitalizowanych, dlatego nie powinniśmy się go obawiać.