Większość z obecnych dorosłych była wychowywana w systemie nagród i kar. Zdarzało się, że w czasach Prl-u kary były głównym narzędziem wychowawczym, nagrody zaś stanowiły margines. Czy kary mają sens? Na to pytanie możemy odpowiedzieć jedynie patrząc na efekty. Współcześni dorośli karani w dzieciństwie mają problemy z wyrażaniem emocji, agresją i wiarą we własne możliwości.
Kiedy nie wiemy czy karać dzieci, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, co chcemy uzyskać przez karanie. Czasami zamiast nagany dziecko potrzebuje zachęty lub pomocy. Maluch nie umie nazwać emocji, których doświadcza. Uczy się dopiero funkcjonowania w społeczeństwie i potrzebuje rozsądnego i opanowanego przewodnika.
Jeśli zastanawiamy się, czy kary mają sens w przypadku młodzieży to w pewnych wypadkach może być ona koniecznością. Impreza alkoholowa pod nieobecność rodziców lub wagary nie mogą pozostać niezauważone. Warto też zastanowić się jakie błędy wychowawcze doprowadziły do takiej sytuacji.
Kwestia tego czy karać dzieci jest niezwykle kontrowersyjna. Istnieje wiele opinii dorosłych, którzy twierdzą, że lanie od czasu do czasu nie przyniosło im szkody. Zakłamują oni rzeczywistość, racjonalizując krzywdę jaką im wyrządzono. Przemoc fizyczna wobec dzieci jest zawsze zła.
Więc czy kary mają sens? Odpowiedź nie jest łatwa. W niektórych przypadkach kara może spełnić swoją rolę, ale nigdy nie może być karą cielesną. Pytanie dotyczącego tego czy karać dzieci, powinniśmy zmodyfikować i przekształcić je w pytanie- jak wychowywać, żeby uniknąć niepożądanych zachowań?